stycznia 23, 2014

(281) Śmiałe marzenia

(281) Śmiałe marzenia
Tytuł: Śmiałe marzenia
Saga marzeń
Autor: Nora Roberts
Wydawnictwo Książnica
Stron 376

"Moim celem jest spełnienie nierealnych marzeń i snów, najwspanialszej rzeczywistości jaką możemy sobie wyobrazić." Ralph Lauren

Mieliście kiedyś jakieś szalone, śmiałe marzenie? Zrealizowaliście ja? Czy może postanowiliście z niego zrezygnować? Baliście się postawić wszystko na jedną kartę? Czy może goniliście za tym marzeniem bez chwili zawahania wiedząc dokładnie czego oczekujecie od życia? Margo - bohaterka książki "Śmiałe marzenia " nie bała się podejmować śmiałych decyzji... Czy wyszło jej to na dobre? A może znacznie skomplikowało jej życie?

Urwiste wybrzeże Kalifornii, a na nim stoi okazały dom... Piękna rezydencja Tempeltonów jest oazą ciepła i miłości nie tylko dla najbliższej rodziny. Nad urwiskiem dorastają trzy dziewczynki - Laura, Kate i Margo. Laura jest córką właścicieli, a Kate adoptowaną kuzynką, sytuacja Margo teoretycznie jest o wiele gorsza (ale tylko teoretycznie!)... jest córką gosposi. Pomimo tego Tempeltonowie traktują ją jak członkinię rodziny, a Kate i Laura są dla niej jak siostry. Dziewczyna jest ambitna i postanawia udowodnić, że sama - za sprawą własnej pracy i zdolności może osiągnąć sławę i bogactwo. Więc pewnego dnia po prostu wyjeżdża i zaczyna swoje dorosłe życie...

Niestety Margo po pewnym czasie doświadcza na własnej skórze, że w życiu tak naprawdę nic nie jest tak proste i łatwe jak myślała. Jednego dnia jest panią swojego życia, a już dnia następnego staje się jego niewolnicą... Jednak jak głosi powiedzenie - prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Margo jak syn marnotrawny wraca do rodzinnego domu. Czy zostanie tam przyjaźnie przyjęta? Ile zajmie jej odzyskanie zaufania i przyjaźni, którą przez tyle lat zaniedbywała? A co jeśli spotka tam... miłość? Czy Margo będzie potrafiła zmienić swoje życie na lepsze? Chyba czas wreszcie dorosnąć...

Nora Roberts jest znaną i lubianą pisarką. "Śmiałe marzenia" to książka rozpoczynająca "Sagę Marzeń". Jest to moje pierwsze spotkanie z tą pisarką. Czy udane? Jak najbardziej! Choć zaczęło się troszkę banalnie... Czytałam opinię, że Nora Roberts jest autorką tak naprawdę trochę lepszych wersji Harlequinów - nie czytam takich książek, a jednak postanowiłam zaryzykować... I dobrze! Nora Roberts pisze z lekkością, a więc jej książki czyta się z przyjemnością. W każdym bądź razie mi czytanie książki "Śmiałe marzenia" sprawiło przyjemność. Lekka, a zarazem książka, która potrafi wciągnąć i, która potrafi zainteresować czytelnika...

Wątek miłosny jest... przyznaję bez bicia, że wątek miłosny jest najmocniejszą stroną tej książki. Jest taki... och i ach! Margo w rezydencji Tempeltonów po raz kolejny spotyka Josh'a - brata Laury. Są dla siebie jak rodzeństwo, ale czy aby tylko rodzeństwo? A może to coś więcej? Josh jest przystojny, opiekuńczy, zabawny, a jednocześnie pewny siebie. I on podąża za śmiałymi marzeniami! Po prostu ideał! A jednak dla Margo nie jest to aż takie oczywiste? Zostaje tylko mieć nadzieję, że to się jeszcze zmieni... Na razie Margo musi zejść z finansowej i życiowej przepaści...

Ciekawa fabuła, ciekawi bohaterowi, kontrasty - taka właśnie jest książka Nory Roberts. Bohaterowie są barwni i ciekawi. Choć przyznaję, że zdarzają się też postacie lekko przerysowane. "Śmiałe marzenia" to książka pokazująca jak ważne jest posiadanie bliskich i życzliwych osób, które będą przy nas zawsze. Nawet w najgorszej sytuacji... Nawet wtedy gdy wszyscy inni się od nas odwrócą. Na przykładzie Margo p.Roberts pokazuje, że przyjaźni i miłości nic nie może nam zastąpić. To jest po prostu coś bez czego nie można funkcjonować... Bez przyjaźni i miłości jesteśmy nikim. Autorka nie zatrzymuje się tylko na wątku Margo, ale możemy też dowiedzieć się  co nieco o jej przyjaciółkach... ale o nich o wiele więcej będzie w 2. i 3. części. Już nie mogę się doczekać!

"Śmiałe marzenia" to książka, którą czytałam z prawdziwą przyjemnością i nawet lekkim zaangażowaniem. Idealna na spokojny wieczór. Lekka, pozwalająca na chwilę zapomnienia. Z pewnością przeczytam jeszcze inne książki Nory Roberts. W końcu "Śmiałe marzenia" to książka z naprawdę świetnym (pozytywnie skomplikowanym) związkiem miłosnym, powieść o przyjaźni, marzeniach i odwadze w ich realizacji...

"Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce  to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki." Paulo Coelho

Moja ocena: 9-/10 Wybitna z minusem!

Za książkę serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat!

stycznia 19, 2014

(280) Trening inteligencji

(280) Trening inteligencji
Tytuł: Trening inteligencji
Autor: Michał Gargól
Wydawnictwo Publicat
Stron 176

"Byle kretyn może cieszyć się życiem w wieku dziesięciu, dwudziestu lat, ale kiedy człowiek ma sto lat, kiedy już nie może się ruszać, musi uruchomić swoją inteligencję."

Eric - Emmanuel Schmitt

Inteligencja to sposób rozumienia, uczenia się oraz wykorzystywania zdobytej wiedzy w praktyce. 
Macie problemy z zapamiętywaniem? Chcecie, żeby wasz mózg był szybszy i działał bardziej wydajnie? "Dla chcącego nic trudnego!" Każdy z nas może wyćwiczyć swój umysł, a na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej publikacji, które mają za zadanie nam to ułatwić. Miałam przyjemność zapoznać się z jedną z takich książek. "Trening inteligencji" to zbiór ponad 300 łamigłówek. Czy rzeczywiście poprawiają one zdolności intelektualne? 

Według naukowców wydajność swojego mózgu można wytrenować. W myśl tej idei z chęcią sięgnęłam po "Trening inteligencji". Kiedy tylko ta książka wpadła mi w ręce rzuciłam się rozwiązywać zadania w niej zawarte. Muszę przyznać, że byłam troszkę zaskoczona różnorodnością łamigłówek. Rebusy, krzyżówki, wykreślanki, sudoku, szyfrogramy... aż głowa boli! A to w wszystko przedstawiono w prosty, konkretny a przy tym estetyczny sposób.

"Trening inteligencji" to książka zapewniająca długie godziny główkowania, wysilania pamięci i pobudzania aktywności umysłu. Świetny sposób na spożytkowanie czasu w naprawdę konstruktywny sposób przynoszący plony. W książce znajduje się 305 łamigłówek umysłowych, a na końcu jest umieszczony także klucz do odpowiedzi, choć książka wygląda na dość niepozorną. Dużo zadań, dużo przyjemności. Jednak takie rzeczy trzeba po prostu lubić... 
Osobiście je uwielbiam, więc ta książka jest dla mnie czymś cudownym!

Lubicie zagadki słowne? Chcecie rozwinąć swoje zdolności intelektualne? Jeśli tak to książka Michała Gargóla jest dla was czymś wprost idealnym! "Trening inteligencji" to książka skierowana w szczególności do osób uczących się, ale nie tylko! To po prostu książka dla każdego chcącego. Mam ambitne plany rozwiązać wszystkie zawarte w niej łamigłówki - na razie rozwiązałam połowę, ale dam radę. A potem mój mózg (mam nadzieję) będzie pracował jak z bicza strzelił! 

Moja ocena: 8/10 Rewelacja!

Za książkę serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat!

stycznia 07, 2014

(279) Kamienie na szaniec

(279) Kamienie na szaniec
Tytuł: Kamienie na szaniec
Autor: Aleksander Kamiński
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Stron 240

„Posłuchajcie opowieści o Alku, Rudym, Zośce i kilku innych cudownych ludziach, o niezapomnianych czasach 1939-1943 roku, o czasach bohaterstwa i grozy.” 

"Kamienie na szaniec" - opowieść o odwadze, bohaterstwie, przyjaźni... Trójka przyjaciół – Aleksy Dawidowski, Tadeusz Zawadzki i Jan Bytnar są absolwentami prestiżowego liceum im.Stefana Batorego w Warszawie. Stają u bram swojego dorosłego życia, planują, przewidują... Wakacje spędzają oddając się górskim wędrówkom. Należą do 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej. Ich radość przerywa wiadomość o wybuchu wojny. Od razu podejmują działanie, nie wahając się ani przez chwilę – prowadzą walkę konspiracyjną w ramach Małego Sabotażu, aby potem przystąpić do walki w Grupach Szturmowych. Zośka, Rudy i Alek muszą dorosnąć, aby stanąć w obronie ojczyzny...   

„Tylko odwaga i zdecydowanie połączone ze spokojem i trzeźwością dają powodzenie”

II wojna światowa była największym konfliktem zbrojnym w historii świata. Ale czy wojna powinna nam się kojarzyć tylko z bronią, walką i śmiercią? Zdecydowanie nie! Bez wątpienia wojna wywarła swe piętno na milionach ludzi. Ale czy nie warto pomyśleć o bohaterach? O zwykłych ludziach, którzy z dnia na dzień stanęli bez słowa sprzeciwu ani zawahania w obronie ojczyzny? O zwykłych ludziach, którzy stali się bohaterami? O ludziach, którzy powinni być dla nas wzorem? A przecież byli tacy jak my - żartowali, bawili się, zakochiwali, uczyli...

"Kamienie na szaniec" to moja lektura szkolna, w dodatku jedna z najlepszych! Zwykła opowieść o zwykłych - niezwykłych chłopakach. O ich rozterkach, problemach miłosnych, przyjaźni na tle wojny. A przede wszystkim o służbie w ramach Małego Sabotażu, a następnie w Grupach Szturmowych i... nadziei. Reportaż historyczny, a przy tym niezwykła, lecz prawdziwa opowieść! Książka na faktach, nie ma w niej ani krzty fikcji! Oczarowała mnie właśnie tą prawdziwością.

„Człowiek jest bardzo silny, zawsze wierzy w lepsze i szczęśliwsze jutro.” 

Największe wrażenie podczas czytanie książki Kamińskiego wywarła na mnie "zwykłość" bohaterów. Obawiałam się lektury tej książki. Nie chciałam twardej, historycznej publikacji. I niczego takiego nie dostałam. Przeczytałam kilka pierwszych stron (stron już konkretnej historii, a nie posłowia) i wsiąkłam... Czytanie zajęło mi kilka godzin. Był śmiech i łzy. Z jednej strony smutna powieść, a jednak z drugiej strony książka, która przez cały czas napawa optymizmem. Pokazuje w końcu ideały braterstwa i służby dla drugiego człowieka, które niestety nie każdy zna...

Nie mam prawa i nie zamierzam oceniać bohaterów. W końcu to prawdziwi ludzie, a wydarzenia przedstawione w książce miały naprawdę miejsce. Mogę jedynie oceniać to jak przedstawił to Aleksander Kamiński. Osobiście nie mam w tej kwestii żadnych zastrzeżeń. Autor znał osobiście bohaterów, więc książka jest oparta na jego własnych obserwacjach ale także w dużej (największej) mierze na pamiętniku Zośki. "Kamienie na szaniec" cieszą się powodzeniem od lat. Nie bez powodu! W skrytości serca muszę przyznać, że bohaterowie tak samo jak książka zdobyli moje serce. I od dłuuuugiego czasu trzymają je już w swoich rękach.

„Coś się urwało, skończyło... Lecz łzy w oczach powstrzymywała natychmiast myśl: jeszcze nie koniec, jeszcze jest szansa...”

Jest w tej książce coś takiego co może zachęcić każdego czytelnika do jej przeczytania... Nie opowiada o herosach tylko o zwykłej grupce przyjaciół, którzy mieli wady i zalety. Jeśli spojrzelibyśmy na ich zdjęcia byli dokładnie prawie tacy sami jak dzisiejsza młodzież. Cały problem polega na tym, że oni musieli stanąć przed trudnym wyzwaniem, musieli stanąć do walki z okupantem. Nie - "musieli" to złe słowo. Oni chcieli to zrobić. Nie chcieli oddać Polski bez walki. Czy dzisiejsza młodzież, gdyby znalazła się na ich miejscu, potrafiłaby zachować się tak jak oni?

"Kamienie na szaniec" to piękna książka pokazująca rozterki młodych ludzi dotyczące wojny, życia i śmierci, powojennej przyszłości... Pokazuje świat taki jaki był w czasie wojny. Normalną codzienność, ale także walkę z okupantem. Alek, Rudy i Zośka są na tyle dojrzali aby wziąć na siebie brzemię tej walki, ale jak każdy mają chwile słabości... Smutna, a momentami zabawna powieść. W sumie każdy znajdzie coś dla siebie... Utwór Aleksandra Kamińskiego naprawdę poruszył mnie za serce, pokazał wojnę z drugiej strony medalu, a przy tym wzruszył... "Kamienie na szaniec" to po prostu piękna, wartościowa książka, którą każdy powinien poznać!

„Kończy się w tym miejscu opowieść, choć walka toczy się dalej. Nieubłagana sprawiedliwość powoli, lecz nieodwołalnie zbliża karzącą dłoń ku gardłom zbrodniarzy świata. We krwi i męce tworzenia rodzi się polski świat Jutra, zamglony chaosem chwili. Walka trwa. Trzeba przerwać tę opowieść. Opowieść o wspaniałych ideałach BRATERSTWA i SŁUŻBY, o ludziach, którzy potrafią pięknie umierać i PIĘKNIE ŻYĆ”

Moja ocena: 10/10 Arcydzieło!