sierpnia 16, 2017

(640) Inteligencja kwiatów

Tytuł: Inteligencja kwiatów
Autor: Maurice Maeterlinck
Wydawnictwo MG
Stron 192

"Mówiliśmy do tej pory o inteligencji kwiatów, teraz jest rzeczą słuszną rzec słowo o zapachu będącym ich duszą. Niestety, podobnie jak się dzieje, gdy mowa o duszy ludzkiej, zapachu innej sfery, w której skąpana jest świadomość człowieka, natrafiamy zaraz na początku na rzeczy niepoznawalne." 


Maurice Maeterlinck, "Inteligencja kwiatów"

Moda na ekologię i życie blisko natury przekłada się nie tylko na pozycje znajdujące się w restauracyjnych menu, ale także na pozycje wydawane przez wydawnictwa. Nic więc dziwnego, że wydawnictwo MG zdecydowało się wznowić zbiór esejów autorstwa Maurice Maeterlinck, belgijskiego dramaturga, poety, eseisty, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie literatury z 1911 roku. W pięknej twardej oprawie, z interesującymi i barwnymi ilustracjami (a także drzeworytami) przyciąga wzrok już na księgarnianej półce. Maurice Maeterlinck nie posiadał wykształcenia biologicznego ani przyrodniczego - był jednak bardzo uważnym obserwatorem przyrody. Dzięki swoim literackim umiejętnościom potrafił pisać o niej fascynująco i mówiąc po dzisiejszemu... z polotem. 

Wiek XIX był czasem chemii, XX fizyki, a XXI zapowiada się na wiek biologii - nauce najbardziej spektakularnie obecnie się rozwijającej. Nic więc dziwnego, że budzi nieustanne zaciekawienie - wśród młodszych jak i starszych ludzi. "Inteligencja kwiatów" została po raz pierwszy wydana w 1907 roku. Wydawnictwo MG oddaje ją w ręce czytelników w tłumaczeniu Franciszka Mirandoli (żyjącego w latach 1871-1930). W głowach sporej grupy czytelników w tym momencie zapali się czerwona lampka, która wzbudzi w nich lęk przed przestarzałą treścią, sposobem jej zaprezentowania - językiem i stylem. Obawy te jednak są zupełnie bezpodstawne bowiem "Inteligencja kwiatowa" jest ponadczasowa. To zbiór pięknie napisanych, zgrabnych i godnych uwagi stylistycznie esejów dot. roślin. 

"Inteligencja kwiatów" Maurice Maeterlincka pełna jest interesujących informacji na temat kwiatów. Jej tytuł nie jest przypadkowy - pokazuje jak bardzo kwiaty są świadome i inteligentne. Została wydana na początku XX wieku, ale pokazuje jak wielki cały czas jest rozwój nauk przyrodniczych, jak wiele już o roślinach wiemy. Nie jest to bynajmniej wiedza stricte podręcznikowa. To wiedza, która pozwala spojrzeć na otaczający nas świat z innej - lepszej perspektywy. Narracja Maeterlincka jest niesamowita, ponieważ mimo, że opisuje procesy życiowe roślin, ich zachowania w sposób bardzo szczegółowy i drobiazgowy, opowiada o nich... jakby opowiadał o zachowaniu istot bardzo sobie bliskich - ludzi.

Pozycja wydana przez MG wyróżnia się na tle innych książek przyrodniczych, ponieważ uderza swoją klasycznością. To ważne i ciekawe eseje, które warto poznać chociażby ze względu na postać literackiego noblisty. W książce czytelnik ma okazję przeczytać np. o szałwii, róży, zawilcu czy też maku, a także mniej znanych roślinach jak np. spercecie siewnej. Piękny wydanie, różnorakie ilustracje przyciągają spojrzenie czytelnika. Oprawa graficzna jest naprawdę satysfakcjonująca. Nie ma wątpliwości co do tego, że "Inteligencja kwiatów" pełna ciekawostek ze świata przyrody, jednak to lektura przede wszystkim dla tych najwytrawniejszych czytelników, którzy są największymi miłośnikami przyrodniczego świata. Dla wszystkich to dobra pozycja do podczytywania, czytania fragmentami. Eseje są ciekawe, interesujące... z tym, że im większe będzie zainteresowanie czytelnika światem kwiatów - tym większy będzie jego zachwyt pozycją Maeterlincka. To książka dla wybranych - dla wielu niestety może okazać się zbyt ciężka i nużąca - nie mniej: warto przyjrzeć jej się bliżej. Jest ciekawa, ambitna... i naprawdę dobra.

Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz