Autor: Claudio Pineiro
Wydawnictwo Sonia Draga
Stron 272
"Gdy spotykają się dwie osoby, które się nie znają, cisza staje się trudna do wytrzymania, jakby nie dało się znieść ciężaru powietrza między tymi dwoma ciałami."
Claudio Pineiro, "Okruchy szczęścia"
"Okruchy szczęścia" to piękna i ujmująca historia hiszpańskiej pisarki. Poruszająca opowieść o jednej tragedii, jednej ucieczce i jednym powrocie. Studium rodzinnych relacji, porzuconych nadziei, trudnych powrotów. Powrotów, które wiążą się z bólem, ale także nadzieją na oczyszczanie i psychiczne ozdrowienie. Claudio Pineiro w swej książce pyta o istotę szczęścia, wskazując, że okruchy szczęścia mogą doprowadzić do pełni szczęścia. Szczęście wymaga jednak odwagi. "Okruchy szczęścia" są jednowątkowym utworem, w którym atmosfera stopniowo zagęszcza się i zmierza ku punktowi kulminacyjnemu. To intrygująca, przenikliwa i intymna historia o trudnych wyborach i straconych szansach. Mimo, że to krótka historia... zapada w pamięć przez swój ogromny ładunek emocjonalny.
Mary Lohan, Marile Lauria lub Maria Elena Pujon – trzy różne tożsamości, trzy wcielania tej samej kobiety. Kobiety, która zostaje zmuszona do powrotu na przedmieścia Buenos Aires... do miejsca, w którym dwadzieścia lat wcześniej mieszkała i posiadała rodzinę, póki tragedia, której była uczestnikiem nie odmieniła na zawsze jej życie. Jednak ta tragedia była jedynie ostatecznym impulsem, który zmusił ją do porzucenia dotychczasowego życia. Po latach wraca jako inna osoba... inaczej wygląda, ma inny głos, imię i nazwisko. A jednak cały czas drzemie w niej obawa, że zostanie rozpoznana przez znajomych... Na miejscu okazuje się, że pozostaje w miasteczku anonimowa, choć pamięć o jej poprzednim wcieleniu jest cały czas żywa i bolesna także w pamięci mieszkańców. Wszystko zmienia się, gdy na jej drodze pojawia się ON.
Mary postanowiła przed laty porzucić przeszłość i już nigdy do niej nie wracać, a jednak dostrzega szansę, którą stawia przed nią los... a może nawet nie los, czy przeznaczenie, a okruchy szczęścia, które spotykały ją po drodze w życiu. Choć nigdy nie czuła pełni szczęścia. Bohaterka wraca nie tylko do swojego kraju i miejscowości, ale także do wspomnień, która przez laty próbowała w sobie zakopać. Unicestwić. Jednak niektórych rzeczy i doświadczeń nie da się usunąć ze swojej przeszłości. Główna bohaterka powieści Pineiro to kobieta po czterdziestce, która czuje, że przegrała swoje życie... czuje niedosyt z nim związany i to także w czytelniku budzi lęk, niepokój, smutek. Pytanie: "Co by było gdyby...?".
"Okruchy szczęścia" to opowieść o ucieczce i powrocie. Zmaganiu się z problemami. To historia skoncentrowana jednym wątku, o którym trudno powiedzieć coś więcej, aby nie odbierać pozostałym czytelnikom przyjemności z zapoznawania się z nim... wątku, który choć nieskomplikowany w swej konstrukcji, zapiera dech w piersi. To bardzo emocjonalna historia, która nabiera jeszcze większego wyrazu, dzięki posługiwaniu się narracją w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Książka Claudii Pineiro składa się z trzech części, które tworzą tak skondensowaną całość, że trudno jest ją streścić. Może właśnie przez to uderza w czytelnika tak mocno?
Dla mnie "Okruchy szczęścia" są niezapomnianą historią o matczynej miłości i drugich szansach. Historią o dojrzałej kobiecie, która dostała jeszcze jedną szansę i postanowiła ją wykorzystać najlepiej jak tylko się da. To pełna bólu i wzruszająca, a przy tym pokrzepiająca historia. Minimalistyczna w fabule, bohaterach, tworząca pewien mikroświat, w którym pozostaje w pewnym momencie tylko matka i syn oraz tragedia rzucająca cień na ich życie. Claudio Pineiro posługując się dobrym językiem i dużą dozą przenikliwością stworzyła powieść, która pozostaje w pamięci... Piękną i niezapomnianą.
Moja ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz