grudnia 21, 2011

(102) Koleżaneczki

Tytuł: Koleżaneczki
Autor: Ewa Nowak
Wydawnictwo Literacki Egmont
Stron 168
Opis:
Iwa przyjaźni się z Anią i Patrycją ze swojej klasy. Usilnie próbuje utrzymać przyjaźń z obiema. Czuje jednak, że one są sobie bliższe. Ani jej starszy brat Kamil, ani rodzice nie dostrzegają jej rozterek. I wtedy właśnie Iwa zaczyna być niewidzialna - nie zawsze, ale od czasu do czasu... To diametralnie zmienia postać rzeczy. Niewidzialność daje Iwie przewagę, o jakiej nie mogła marzyć. Ale bycie niewidzialnym może być też bardzo uciążliwe... Ciepła, inteligentna opowieść o przyjaźni, zrozumieniu, nauce afirmacji siebie.

Moja recenzja:

Ewa Nowak jest polską pisarką i publicystką. Pierwszą książkę wydała w 2002 roku.  Na swoim koncie ma już ponad 20 książek, a jej książki cieszą się popularnością szczególnie pośród młodzieży.

Spotkałam się już z twórczością Ewy Nowak w powieści "Lisia". Bardzo mi się wtedy spodobała, ponieważ była w niej nutka magii. Tak samo jest wtej powieści "Koleżaneczki". Poznajemy w niej sympatyczną Iwę oraz jej dwie przyjaciółki Anię i Patrycję....

Iwa przyjaźni się z obiema dziewczynkami, ale jedna z nich uważa, że jest głupio przyjaźnić się w trójkę, organizuje zawody, które rozstrzygną kto ma odpaść z ich paczki. Główna bohaterka bardzo się boi zostać sama, w rodzicach nie ma oparcia, a brat ma własne problemy. Tylko szkoda, że siostra jeszcze więcej ich mu przysparza.

Potrafiłam się wczuć w sytuację Iwy, bo sama w takiej byłam. Wiem, że w takich sytuacjach nastają wątpliwości, z którymi i Iwa musiała się zmagać. Fałszywe przyjaciółki mogą naprawdę przysporzyć wielu kłopotów, ale niewidzialność o wiele więcej. Dziewczyna przekonuje sie o tym na własnej skórze, dorasta i momentami nie wie jak ma się w danej sytuacji zachować. Ale wydaje mi się, że każdy musi przez to przejść.

"Koleżaneczki" są bardzo pouczające, a zarazem mogą być pewnego rodzaju poradnikiem dla dziewczynek 8-11 letnich. Pokazuje relacje w rodzinie i między koleżankami. A także to, że dzieci potrafią być czasami bardzo niemiłe dla osób, które dobrze się uczą. Tylko w takich sytuacjach trzeba się zastanowić czy lepiej być wyzywanym od kujonów, czy przestać się dobrze uczyć. Najbardziej zdenerwowało mnie negatywmne podejście przyjaciółek Iwy do jej taty, nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby moja przyjaciółka narzekała na moich rodziców w moim towarzystwie.


W tej powieści także bardzo spodobało mi się to, że jej bohaterowie nie są idealni. Wszyscy mają jakieś wady.Tak jak w prawdziwym życiu nie ma ludzi idealnych. Jest napisana świetnym "piórem", do odbioru dla dziewczynek.

Dzięki tej ciutce magii, nie jest zwykłą młodzieżówką, co umila bardzo czytanie. Polecam ją serdecznie także na prezent świąteczny. Każdej dziewczynce napewno się spodoba.

Okładka jest fajna, w sam raz do tej książki.

Moja ocena: 9,5/10

Książkę do recenzji przekazał portal nakanapie.pl !

9 komentarzy:

  1. Sama raczej sporadycznie sięgam po młodzieżówki, ale wiem komu mogę polecić tę ksiązkę i tak pewnie zrobię.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. na pewno sięgnę po tą książkę, świetna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  3. To już nie ten czas dla mnie na takie książki. Ale na pewno znajdzie ona swoje grono odbiorców. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wysoka ocena i mimo iż nie lubię polskich autorów warto by było się przełamać:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Troszkę nie moja bajka, więc sobie odpuszczę tym razem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem chyba trochę za duża na tę historię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja koleżanka ją posiada, ale nie chciałam pożyczyć. Powodem tego było to, że okładka mi się nie spodobała, a opis nie zaciekawił, jednak widzę, że twoja opinia jest pozytywna. Chyba jednak przeczytam tą książkę, ale na razie wciąż specjalnie mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś to czytałam. Całkiem fajne było.

    OdpowiedzUsuń